niedziela, 3 kwietnia 2016

Czas na relaks #11


Dziś będzie krótko, bo niewiele się dzieje. A jak już się dzieje, to dzieje się źle. A ja nie chcę wykreować się na Marudę Naczelną... ;p Poza tym, jedną ręką pisze się wybitnie niekomfortowo... Wiem, ostatnio nie robię nic innego, tylko narzekam, a przecież są ludzie, którzy mają w życiu o wiele gorzej - co ja tam wiem o problemach, moje to "pikuś"... ;)



Nie zmienia to jednak faktu, że ostatnie zdarzenia mnie po prostu przerastają, że czuję się zagubiona i pokonana. 

Wtorkowe prawie zasłabnięcie, środowe przesiedzenie połowy zajęć w łazience, bo krew z nosa, czwartkowy "atak" choroby lokomocyjnej w autobusie pełnym ludzi, piątkowe krwawe śniadanie - zamiast wcinać pyszne kanapeczki, tamowałam krew z prawie, że przepołowionego palca i robiłam w myślach przegląd szpitali, gdzie będzie najbliżej na szycie..  Na szczęście jakoś nad sytuacją zapanowałam. Później, niż wcześniej, ale jednak. Nie optymistycznie mnie to wszystko zdecydowanie nie nastraja... I nie, nie jest to prima aprilis, działo się to wszystko niestety serio. Życie postanowiło zrobić mi taki "atrakcyjny" tydzień... ;p 



Ogólne wspomnienie tego dziwnego tygodnia ratuje tylko wspólny weekend z M. ;)




Książki, jakie w tym tygodniu przeczytałam:



- Bertolt Brecht, "Matka Courage i jej dzieci"



Filmy, jakie w tym tygodniu obejrzałam:



- Piarci z Karaibów, Klątwa Czarnej Perły 

- Piraci z Karaibów, Skrzynia Umarlaka 
- Piraci z Karaibów, Na krańcu świata 



3 komentarze:

  1. Ojej Biedactwo :( Mnie też jakoś często coś złego spotyka tzn. raz boli ręka, raz palec u ręki, innym razem stopa, ostatnio miałam jakąś wysypkę na ciele swędzącą jak nie wiem co :( Masakra... I pytam dlaczego? :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Oo też bym sobie zrobiła maraton z jakiś fajnych horrorów albo innych fajnych filmów :D
    http://allegiant997.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, nie zazdroszczę tygodnia. Takie nagromadzenie w zaledwie kilka dni :P Propsuję za Piratów z Karaibów ;)
    Zapraszam do mnie: http://troche-od-rzeczy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Bardzo mi miło, że poświęciłeś swój czas na przeczytanie tego, co miałam do powiedzenia. Chętnie odwdzięczę się i przeczytam, co do powiedzenia masz Ty :) Skoro i tak już tu jesteś, to zostaw po sobie tych kilka słów, dzięki czemu i ja będę mogła trafić do Ciebie. Do następnego czytania, pozdrawiam i życzę miłego dnia! ;)